Alarm bombowy na wrocławskim lotnisku. Saperzy na pokładzie Boeinga

Na wrocławskim lotnisku, podczas inspekcji samolotu rejsowego jednej ze znanych linii lotniczych, mechanik pokładowy znajduje w pobliżu podwozia maszyny podejrzany pakunek. Paczka, do której przyczepione jest urządzenie elektroniczne z wystającymi przewodami, to może być ładunek wybuchowy.

r e k l a m a

W tak ekstremalnie groźnej sytuacji, kiedy pojawia się niebezpieczeństwo utraty życia przez wiele osób, do akcji wkraczają policjanci wyspecjalizowani w zwalczaniu najpoważniejszych zagrożeń. Na miejscu pojawiają się dolnośląscy kontrterroryści, którzy wraz ze Strażą Graniczną muszą zneutralizować zagrożenie. Na szczęście opisana sytuacja, to tylko jeden ze scenariuszy ćwiczeń, które w minionym tygodniu na lotnisku w stolicy Dolnego Śląska prowadzili policyjni kontrterroryści i strażnicy graniczni.

W trakcie prowadzonych ćwiczeń funkcjonariusze mieli do dyspozycji Boeinga 737 wraz z mechanikami obsługującymi tego rodzaju maszyny, dzięki czemu mundurowi mogli dogłębnie poznać budowę samolotu rejsowego i wszelkie potencjalne obszary, które mogą zostać wykorzystane w celu przeprowadzenia ataku terrorystycznego. W trakcie działań pirotechnicy z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji we Wrocławiu wykorzystywali najnowocześniejszy dostępny sprzęt. W użyciu był robot pirotechniczny GRYF służący m.in. do rozpoznania terenu i miejsc trudnodostępnych oraz kombinezon odłamkoodporny EOD, który wraz z całym wyposażeniem dociąża pracującego w nim policjanta o dodatkowe 40 kilogramów!

Podczas ćwiczeń zrealizowano wszystkie założenia, które funkcjonariusze określili, tworząc plan tego przedsięwzięcia. Była to doskonała okazja do sprawdzenia poszczególnych schematów działania, także tych obejmujących kooperację z innymi służbami, które wykorzystywane są w konkretnych sytuacjach zagrożenia. Policjanci przetestowali również po raz kolejny sprzęt, który posiadają na wyposażeniu, doskonaląc sposób jego wykorzystania.

Źródło: policja.pl

fot. tamże