Wskoczył do lodowatej wody i uratował życie 44-latka

W pełnym osprzęcie wskoczył do lodowatej wody, by wyciągnąć mężczyznę. W takich chwilach nie ma czasu na wahanie. Wtedy liczy się tylko to, by uratować ludzkie życie. Aspirant sztabowy Mariusz Kwiatkowski ze świebodzińskiej Policji, podczas służby wyciągnął mężczyznę ze stawu, ratując mu tym życie.

r e k l a m a

Większość sytuacji, szczególnie takich, w których chodzi o ludzkie życie, jest bardzo dynamiczna. Nie ma czasu na zastanawianie się, ponieważ z każdą upływającą sekundą, szanse na ocalenie życia maleją. W takich chwilach liczy się przede wszystkim działanie, a to wymaga „zimnej krwi” i determinacji. Tym właśnie wykazał się aspirant sztabowy Mariusz Kwiatkowski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. W sobotę, 8 kwietnia br., pełniąc służbę, dostał wezwanie na interwencję. Na miejscu sytuacja rozwijała się bardzo dynamicznie, 44-letni mężczyzna znalazł się w stawie, aspirant sztabowy Mariusz Kwiatkowski natychmiast, w pełnym osprzęcie wbiegł do lodowatej wody, która sięgała mu prawie do szyi, złapał mężczyznę i wyciągnął na brzeg. Mężczyznę zabrała karetka pogotowia.

W takich chwilach nie ma czasu na zastanawianie się, czy zamoknie telefon lub inne elementy wyposażenia. W takich chwilach najważniejsze jest ludzkie życie.

źródło: policja.pl

fot. tamże